Ta strona zapisuje w Twoim urządzeniu krótkie informacje tekstowe zwane plikami cookies (ciasteczkami). Są one wykorzystywane do zapisywania indywidualnych preferencji użytkownika, umożliwiają logowanie się do serwisu, pomagają w zbieraniu statystyk Twojej aktywności na stronie. W każdej chwili możesz zablokować lub ograniczyć umieszczanie plików cookies (ciasteczek) w Twoim urządzeniu zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Ustawienie lub pozostawienie ustawienia przeglądarki na akceptację cookies (ciasteczek) oznacza wyrażenie przez Ciebie świadomej zgody na takie praktyki.

OK, rozumiem i akceptuję
Cios dla polskich interesów - Szczyt Klimatyczny UE


W zeszłym tygodniu (23-24.10.2014) w Brukseli odbył się Szczyt Klimatyczny. Unijni przywódcy ustalili nowe ramy polityki klimatycznej do 2030 roku, których wynikiem jest wprowadzenie jeszcze bardziej restrykcyjnych celów klimatycznych do 2030 roku.

Unijni przywódcy uzgodnili, że UE ograniczy emisje CO2 o co najmniej 40 proc. do 2030 r. względem roku 1990. Mniej zamożne kraje UE, w tym Polska, będą mniej obciążone kosztami ambitnej polityki klimatycznej. Ostateczne porozumienie przewiduje, że udział energii ze źródeł odnawialnych w całkowitym zużyciu energii elektrycznej w UE wyniesie, co najmniej 27 proc. w 2030 r. Cel ten będzie wiążący na poziomie całej Unii, ale nie dla poszczególnych państw członkowskich

Decyzje w Brukseli obciążą Polskę w sposób dotąd nieznany, obciążą to wszystko to, co składa się na Polski rozwój, na polską szansę. Uczyniliśmy w ostatnich 10-leci postęp, ale ciągle mamy tylko 55% niemieckiego PKB. Tu tworzy się nam nowe obciążenie, które już wczoraj porównałem do worka kamieni na plecach. Każda gospodarka, która się rozwija może być porównana do człowieka, który idzie pod górę. My jesteśmy obciążeni wieloma różnymi sprawami, ale dodano nam jeszcze jeden wielki ciężar"- mówił Prezes Partii PiS Jarosław Kaczyński podczas samorządowej konwencji w Opolu.

Poza energetyką niekorzystne rozwiązania szczytu klimatycznego będą obciążały w bardzo dużym stopniu również przemysł, rolnictwo i transport. W związku z fatalnymi ustaleniami rozwój naszej gospodarki będzie nieporównywalnie droższy i trudniejszy. Obostrzenia sprawią, że Polska, jako kraj, którego energetyka w 90 procentach oparta jest na węglu stanie się dużo mniej konkurencyjna na arenie międzynarodowej. Przestawienie naszego kraju na energię pochodzącą z zasobów odnawialnych wiąże się z ogromnymi inwestycjami i restrukturyzacją gospodarki. Zgodnie z założeniami Szczytu Polska otrzyma jedynie 7 mld zł na przestrzeni kilkunastu lat. Taka kwota jest zaledwie kroplą w oceanie potrzeb.

Słusznie rezultat Szczytu Klimatycznego określił Prezes PiS Jarosław Kaczyński, jako klęskę i wielki cios w szanse rozwojowe naszego kraju.