Ta strona zapisuje w Twoim urządzeniu krótkie informacje tekstowe zwane plikami cookies (ciasteczkami). Są one wykorzystywane do zapisywania indywidualnych preferencji użytkownika, umożliwiają logowanie się do serwisu, pomagają w zbieraniu statystyk Twojej aktywności na stronie. W każdej chwili możesz zablokować lub ograniczyć umieszczanie plików cookies (ciasteczek) w Twoim urządzeniu zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Ustawienie lub pozostawienie ustawienia przeglądarki na akceptację cookies (ciasteczek) oznacza wyrażenie przez Ciebie świadomej zgody na takie praktyki.

OK, rozumiem i akceptuję
Głosowanie nad raportem MCP


Wczoraj (06.05.2015) po długim okresie pracy w komisji ENVI odbyło się głosowanie nad projektem sprawozdania do dyrektywy dot. ograniczenia emisji niektórych zanieczyszczeń do powietrza ze średnich obiektów energetycznego spalania (tzw. dyrektywy MCP).

Najważniejszym elementem Dyrektywy są poziomy emisji dla instalacji spalających określone w aneksie do dyrektywy. Proponowane przez Komisję wartości nie byłyby możliwe do spełnienia i ich wejście w życie skutkowałoby zamykaniem małych instalacji bądź ogromnymi kosztami dodatkowymi (szczególnie w przypadku instalacji węglowych), które zostałyby przerzucone na końcowego odbiorcę - zwykłego obywatela.

Europoseł Jadwiga Wiśniewska pełniąca rolę kontrsprawozdawcy do raportu, w swoich poprawkach złożonych do sprawozdania proponowała wartości, wypracowane w drodze kompromisu między 28 państwami na podstawie analiz eksperckich pochodzących z tych krajów. Niestety, większość kontrsprawozdawców z innych ugrupowań politycznych postanowiła utrzymać niebezpieczne wartości proponowane przez Komisję.

Istotną rolę odgrywała, zatem możliwość czasowego wyłączenia ciepłownictwa sieciowego z zakresu stosowania tych limitów. Przyjęta poprawka w dużym stopniu ją ogranicza ponieważ dopuszcza jej stosowanie w odniesieniu do pojedynczych instalacji (zamiast wyłączyć cały sektor należy wyłączać pojedyncze instalacje), a także nakłada limit 1100 mg/Nm3 dwutlenku siarki, co wymagało będzie kolejnych inwestycji, często nieopłacalnych dla starych instalacji.
Alternatywa zaproponowana przez Poseł Jadwigę Wiśniewską, czyli wyłączenie dla całego sektora została poparta przez 33 posłów zaś 35 zagłosowało przeciwko.

Dobrą wiadomością jest to, że przyjęto poprawkę złożona przez Europoseł PiS wyjaśniającą, iż poziomy emisji powinny być mierzone w warunkach stabilnej pracy instalacji. Jej treść dotyczy problemu momentów pracy charakteryzujących się wzmożoną emisyjnością, przykładowo podczas rozruchu instalacji. Dzięki poprawce, okresy te nie będą wpływały na ocenę zgodności z Dyrektywą, co jest bardzo istotne dla zakładów, które nie pracują bez ustanku przez 365 dni w roku.