10 kwietnia 2016 r., w VI rocznicę Katastrofy Smoleńskiej odbyły się w Warszawie uroczystości upamiętniające ofiary tej narodowej tragedii: Prezydenta RP prof. Lecha Kaczyńskiego, jego żonę Marię Kaczyńską, ostatniego Prezydenta na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego i 93 osoby, które oddały swe życie w służbie Ojczyzny. Organizowane przez Prawo i Sprawiedliwość obchody rozpoczęły się Mszą św. w intencji Ofiar Katastrofy w Kościele Seminaryjnym pw. Wniebowzięcia NMP i św. Józefa w Warszawie. W godzinie śmierci Lecha Kaczyńskiego i członków prezydenckiej delegacji przed Pałacem Prezydenckim odbył się Apel Pamięci. W uroczystościach odbywających się w stolicy wzięli udział mieszkańcy powiatów: częstochowskiego, myszkowskiego, lublinieckiego, kłobuckiego i Częstochowy.

Zgodnie z Programem zebrani mogli odsłuchać okolicznościowych koncertów, a także obejrzeć przygotowane na tę uroczystość filmy. O godzinie 15 odmówiono Koronkę do Bożego Miłosierdzia, po której dokończono blok filmowy oraz koncerty.

Kolejnym punktem obchodów VI rocznicy Katastrofy Smoleńskiej było przemówienie Prezydenta RP Andrzeja Dudy:

- Jeśli z tragedii smoleńskiej, tego dramatu, możemy wyprowadzić coś dobrego, a powinniśmy, to powinna to być jedność, cały czas solidarność, to powinna być życzliwość wzajemna i szacunek takie, jakie wtedy były na Krakowskim Przedmieściu - powiedział do zgromadzonych Prezydent Andrzej Duda - Dziś tak bardzo pragniemy - chyba wszyscy, i państwo tutaj zgromadzeni, i wszyscy nasi rodacy, także ci, którzy słuchają nas za pośrednictwem mediów - by zabliźniła się także rana smoleńska. To kwestia dobra przyszłości, dobra Polski, dobra naszego narodu. Jesteśmy to winni tym, którzy odeszli i nie wrócą, ale zostawili po sobie wielki testament nadziei na budowę silnej i pięknej Polski, opartej na patriotyzmie, na dumie narodowej, na tym wszystkim, co rzeczywiście buduje silne państwo, co buduje poczucie bezpieczeństwa, co tworzy dobrą atmosferę rozwoju. Spłaćmy ten dług, zjednoczmy się, bądźmy razem w sprawach najważniejszych. Pamiętajcie - oni mieli różne poglądy, ale byli razem. Razem w ważnej, narodowej sprawie. Polska dzisiaj tej jedności i spokoju ogromnie potrzebuje. Dokonajmy wszyscy refleksji pamięci, bądźmy razem! - zakończył Prezydent RP.

W godzinach wieczornych, w Bazylice Archikatedralnej pw. Męczeństwa św. Jana Chrzciciela odbył się okoliczny koncert Chóru Archikatedry Warszawskiej, po którym odprawiono Mszę św. w intencji Ofiar katastrofy. Licznie zgromadzeni wierni wypełnili nie tylko Kościół, ale i Plac Zamkowy oraz Krakowskie Przedmieście.

Po Mszy św. spod warszawskiej archikatedry p.w. Męczeństwa św. Jana Chrzciciela, jak co miesiąc, ruszył Marsz Pamięci. Na jego czele szedł Prezes PiS Jarosław Kaczyński, politycy Prawa i Sprawiedliwości i rodziny ofiar. Idący w marszu nieśli biało-czerwone flagi oraz transparenty „Smoleńsk pamiętamy”.

Zwieńczeniem uroczystości był Apel Poległych i wystąpienie Prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego.

- Potrzebne są nazwy ulic, placów, rond. Musimy zadbać o to, by ci, którzy zginęli zostali uczczeni. Prawda musi się także znaleźć w książkach, w podręcznikach. Musimy ustalić prawdę i wyciągnąć z niej wszystkie wnioski. - powiedział Prezes PiS Jarosław Kaczyński.