Ta strona zapisuje w Twoim urządzeniu krótkie informacje tekstowe zwane plikami cookies (ciasteczkami). Są one wykorzystywane do zapisywania indywidualnych preferencji użytkownika, umożliwiają logowanie się do serwisu, pomagają w zbieraniu statystyk Twojej aktywności na stronie. W każdej chwili możesz zablokować lub ograniczyć umieszczanie plików cookies (ciasteczek) w Twoim urządzeniu zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Ustawienie lub pozostawienie ustawienia przeglądarki na akceptację cookies (ciasteczek) oznacza wyrażenie przez Ciebie świadomej zgody na takie praktyki.

OK, rozumiem i akceptuję
Akcje Ratunkowe na Morzu Śródziemnym - debata w LIBE


Dnia 3 pażdziernika w komisji LIBE odbyło sie przesłuchanie dotyczące akcji ratunkowych na Morzu Śródziemnym. Przesłuchanie LIBE rozpoczęło się od wystąpienia Michaela Shotter z Komisji Europejskiej DG HOME. Podkreślił on, że akcje ratunkowe na morzu są wyłączną kompetencja państw członkowskich i Unia Europejska nie ma żadnych kompetencji w tej dziedzinie. Jednocześnie przypomniał, że pod koniec września kilka państw członkowskich doszło do porozumienia na temat dobrowolnego rozlokowania migrantów pomiędzy nimi. Komisja uznaje rolę NGOs w ratowaniu ludzi na morzu i zapewnianiu wykonywania obowiązków wynikających z prawa międzynarodowego.

Tamas Molnar z Europejskiej Agencji Praw Podstawowych przedstawił prezentację ram prawnomiędzynarodowych i wynikających z nich obowiązków dla jednostek pływających do ratowania ludzi topiących się na morzu. W kontekście unijnym obowiązuje natomiast Rozporządzenie UE 656/2014, które determinuje obowiązki w zakresie operacji Agencji Frontex. Determinuje ona takie kwestie jak: zejście z pokładu, bezpieczny port. Tamas Molnar podsumował swoje wystąpienie stwierdzeniem, że państwo ma pozytywny obowiązek ochrony życia ludzkiego.

Gościem Komisji, który zgromadził prawdopodobnie największą publiczność i zainteresowanie mediów była jednak Carola Rackete. Ta Niemka była kapitanem statku NGO Sea Watch 3, który pod koniec czerwca wpłynął do portu we Włoszech, mimo wyraźnego zakazu włoskich władz. Na pokładzie statku znajdowało się 53 migrantów w tym, jak się później okazało, 3 przestępców którzy torturowali uchodźców w centrach w Libii. Carola Rackete była aresztowana za złamanie zakazu, ale potem została zwolniona przez sąd. Rackete w swojej 10-minutowej przemowie przed Komisją LIBE nawiązała do tych wydarzeń, podkreślając iż jest dumna z tego, że pomagała ludziom w potrzebie, walczyła o prawa człowieka i przestrzeganie prawa międzynarodowego. Jej słowa spotkały się z gromkim aplauzem zgromadzonej na sali młodzieży.

W następnej kolejności głos zabierał przedstawiciel włoskiej straży przybrzeżnej Andrea Tassara, który zaznaczył, że od 1991 roku włoska straż przybrzeżna uratowała ponad 1 mln osób na Morzu Śródziemnym wykonując tym samym swoje obowiązki wynikające z konwencji międzynarodowych. Jednocześnie podkreślił, że bezpieczny port oznaczany jest przez wszystkie strony zaangażowane w akcje ratunkowe, a konwencje i przepisy wykorzystywane są często przez organizacje przestępcze przemycające ludzi i to one sprowadzają niebezpieczeństwo na migrantów. Ponadto należy pamiętać, że problemy związane z akcjami ratunkowymi powstają na lądzie, a nie na morzu - podsumował.

Dyrektor Frontexu, Fabrice Leggeri, który łączył się za pomocą wideokonferencji, przywołał fakt, ze Agencja uratowała 88 000 ludzi w minionym roku, mimo że akcje ratunkowe nie są jej głównym zadaniem. Frontex, czyli Europejska Agencja Straży Granicznej i Przybrzeżnej, ma za zadanie przede wszystkim strzec granic przed przestępcami, przemytnikami broni, narkotyków i inna przestępczością. Koordynowanie działań ratunkowych na morzu to zadanie należące do państw członkowskich. Ponadto akcje ratunkowe powinny być wyjątkiem, a nie regułą. Przemytnicy nie powinni działać naszym kosztem, dodał.

Runda pytań z sali, która nastąpiła później, wyraźnie oddawała podział na prawą i lewą stronę debaty, gdzie posłowie z lewicy oskarżali Frontex, Komisję i włoską straż przybrzeżną o śmierć ludzi na morzu, wychwalając tym samym działania Caroli Rackete. Natomiast głosy z prawej strony wskazywały na nieodpowiedzialny charakter działań statków NGO, które przywożą do Europy kryminalistów.