Tusk, który zapewniał, że nikt go w Europie nie ogra, po raz kolejny koncertowo został rozegrany przez Niemców i Francuzów. Gdy stawką jest polska suwerenność i rozwój rodzimego przemysłu zbrojeniowego to więcej niż błąd.
Kilka tygodni temu KO głosowała w PE za rezolucją oddającą polską politykę obronną w ręce Brukseli. Alarmowaliśmy wówczas, że doprowadzi to do utraty suwerenności w kluczowych obszarach, o których dziś decyduje Polska - to ile chcemy mieć żołnierzy, na jakiej zasadzie współpracujemy z partnerami zewnętrznymi w ramach NATO i od kogo kupujemy sprzęt wojskowy.
Przestrzegaliśmy, że rzeczywistym celem rezolucji jest zadbanie o interesy niemieckiego i francuskiego przemysłu zbrojeniowego. Reakcją KO było stwierdzenie, że europosłowie PiS zagłosowali wbrew polskiej racji stanu...
O tym kto ostatecznie miał racje, pokazała wczorajsza upokarzająca scena w Parlamencie Europejskim, na komisji ITRE której, co warto podkreślić, przewodniczy Borys Budka. Andrzej Halicki błagał o najniższy wymiar kary i uniżenie prosił niemieckich kolegów ze swojej frakcji, by w planach rozbudowy europejskiego przemysłu zbrojeniowego łaskawie uwzględnili jednak interes Polski. Bezskutecznie...
Bezprzykładna nienawiść Koalicji 13 Grudnia do wszystkich inicjatyw podejmowanych przez Prawo i Sprawiedliwość przynosi katastrofalne skutki. Tylko Polski żal.