Po raz trzeci w Parlamencie Europejskim odbyło się spotkanie grupy Roboczej EKR ds. demografii, polityki rodzinnej i międzypokoleniowej. Wykład na temat polityk rodzinnych i przyszłości demograficznej Europy wygłosił prof. Gerard- Francois Dumont- wykładowca demografii na Sorbonie, twórca pojęcia demografii politycznej. Podstawowym pojęciem, do którego wielokrotnie podczas swojego wystąpienia odnosił się profesor było pojęcie „zimy demograficznej”. Pojęcie to oznacza spadek ilości urodzeń do tego stopnia, w którym nie zachodzi proces zastępowalność pokoleń. Zauważył, że najwyższy wskaźnik urodzeń w Europie występuje we Francji (1,98), Irlandii (1,96) i Szwecji (1,89). Najniższy wskaźnik urodzeń występuje w Portugalii (1,21), Hiszpanii (1,27) i Polsce (1,29). W żadnym kraju Unii Europejskiej wskaźnik urodzeń nie przekracza liczby 2,1, która oznacza zastępowalność pokoleń.
Często manipuluje się statystkami francuskimi, które podają, że współczynnik urodzeń wynosi właśnie 2,1, jednak jest to spowodowane wysokim wskaźnikiem urodzeń w regionach pozaeuropejskich należących do Francji- Gujana, Martynika czy Majotta, która z resztą nazywana jest potocznie „największym szpitalem położniczym Francji”. W związku z danymi przytoczonymi powyżej, można mówić, że Europa pogrążona jest w zjawisku „zimy demograficznej”. Różne regiony Europy wstąpiły w ten etap w różnym czasie: najszybciej w demograficznej zimie pogrążyła się Europa Północna (lata 60 XX wieku), następnie Europa Zachodnia (lata 70 XX wieku), Europa Południowa ( lata 80 XX wieku) i Europa Wschodnia (lata 90 XX wieku). Przyczyną tych różnych okresów, są przyczyny regionalno- kulturowe oraz kształt polityki rodzinnej.
Następnie profesor Dumont porównał dwa podobnie położone kraje i o podobnym ustroju: Niemcy i Francję. Mimo, że między krajami występuje dużo podobieństw to jednak można zauważyć znaczne różnice między w liczbie urodzeń między tymi krajami. Wyróżnił dwie główne przyczyny tych różnić demograficznych: kulturowe i kształtowania polityki rodzinnej. Profesor zauważył, że w społeczeństwie francuskim wysoko akceptowalny jest model, w którym kobiety łączą pracę zawodową z macierzyństwem. W Niemczech jest przeciwnie. Kobiety, które urodzą dziecko i postanawiają wrócić do pracy uważane są za tzw. „krucze matki”- niedobre i źle zajmujące się swoimi dziećmi. Ponadto, jak zauważył profesor, kraje, w których płodność jest najniższa są krajami, w których dominuje model rodziny opartej na małżeństwie. Posiadanie dziecka poza związkiem małżeńskim jest niewłaściwe, a w związku z tym, że obecnie znacznie przesuwa się czas zawarcia związku małżeńskiego, mspada również liczba urodzeń. We Francji społecznie akceptowalnym jest model posiadania dziecka poza związkiem małżeńskich. Drugim faktorem mającym wpływ na ilość urodzeń jest kształtowanie polityki rodzinnej. Istnieje wysoka korelacja między wielkością rodziny, a budżetem państwa przeznaczonym na inwestowanie w politykę prorodzinną. W tym momencie należy również poczynić rozróżnienie między polityką rodzinną, a polityką socjalna, gdyż często myli się obydwa pojęcia, a ich cele są odmienne. Polityka rodzinna, to taka polityka kształtowana przez państwo, która zaspokaja potrzebę par do posiadania dzieci. Pary, które chcą mieć dzieci powinny mieć równy dostęp do poziomu życia i komfortu, jaki mają pary, które na dzieci się niezdecydowany i w związku z tym są w stanie np. poczynić większe oszczędności czy inwestycje. Jednak obecnie można zauważyć trend odwrotny, w których państwa kreują politykę faworyzującą pary, nieposiadjące dzieci, która odzwierciedlona jest w strukturze budżetu państwa poprzez chociażby refundację dostępu do antykoncepcji czy zabiegów aborcyjnych. Natomiast polityka socjalna to wspieranie rodzin i osób najuboższych.
Obecne społeczeństwa UE nie są otwarte na posiadanie dzieci, mimo iż wiele badań wskazuje, że ludzie chcą je mieć, ale brakuje odpowiedniej polityki rodzinnej. Profesor Dumont wskazał, że polityka rodzinna powinna składać się z odpowiedniej polityki mieszkaniowej, fiskalnej, możliwości łączenia życia zawodowego z rodzinnym, a także powinna być zachowana logika subsydiarności, tj. polityka rodzinna powinna być dostosowana do wymogów lokalnych, regionalnych, tak, aby można było wdrażać najlepsze rozwiązania zaspokajające potrzeby rodzin, wynikające również ze specfyfiki lokalnej.