Ta strona zapisuje w Twoim urządzeniu krótkie informacje tekstowe zwane plikami cookies (ciasteczkami). Są one wykorzystywane do zapisywania indywidualnych preferencji użytkownika, umożliwiają logowanie się do serwisu, pomagają w zbieraniu statystyk Twojej aktywności na stronie. W każdej chwili możesz zablokować lub ograniczyć umieszczanie plików cookies (ciasteczek) w Twoim urządzeniu zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Ustawienie lub pozostawienie ustawienia przeglądarki na akceptację cookies (ciasteczek) oznacza wyrażenie przez Ciebie świadomej zgody na takie praktyki.

OK, rozumiem i akceptuję
Efektem dekarbonizacji nie może być deindustrializacja Europy


Strasburg, 7 czerwca 2022r.

W Strasburgu, podczas trwającej sesji plenarnej Europarlamentu, odbyła się debata poświęcona pakietowi "Gotowi na 55", podczas której europosłowie omawiali szereg sprawozdań odnoszących się do zmian przepisów dotyczących klimatu, energii i transportu w celu dostosowania obecnie obowiązującego prawa do celów na rok 2030 i 2050.

Jadwiga Wiśniewska mówiła, że Europa boryka się obecnie z wieloma problemami - kryzysem gospodarczym, wzrastającą inflacją, wojną na Ukrainie. Jak dodała, wszystkie problemy geopolityczne, z którymi przychodzi jej się mierzyć, z całą pewnością wpływają na poziom i potencjał europejskiej gospodarki. Wobec tego stwierdziła, że należy postawić pytanie, czy pakiet „Gotowi na 55” jest w stanie odpowiedzieć na te wszystkie wyzwania. Jak przypomniała, założenia do tego pakietu powstały zanim Rosja zaatakowała Ukrainę i rozpętała wojnę. Dodatkowo, dziś Europejczyków bardzo dotkliwie dotyka inflacja. "Czy zatem restrykcyjne założenia polityki klimatycznej zawarte w pakiecie „Gotowi na 55” są w stanie łagodzić tę sytuację? Czy lewa strona Sali plenarnej weźmie odpowiedzialność za pogłębiające się ubóstwo energetyczne, które w wyniku wprowadzonych rozwiązań dotknie Europejczyków? Z całą pewnością nie" – stwierdziła. Wiśniewska zwróciła się także do części europosłów oraz komisarza Timmermansa: "Dlaczego Państwo, którzy tak dużo mówicie o wrażliwości społecznej, nie zauważacie kłopotów ludzi najbiedniejszych, również tych, którzy korzystają z ciepłownictwa systemowego, którego te rozwiązania absolutnie nie dostrzegają?".