Spotkanie komisji rozpoczęło się od punktu dotyczącego konwencji stambulskiej –„wymiana doświadczeń w zakresie gromadzenia danych na temat przemocy wobec kobiet”. Jako, że komisja Praw Kobiet i Równouprawnienia jest silnie przekonana, że sposobem na zakończenie przemocy wobec kobiet i dziewcząt jest przyjęcie przez UE oraz jak największą liczbę krajów konwencji stambulskiej, to temat ten bardzo często podejmowany jest na posiedzeniach komisji. Wysiłki komisji mające na celu zakończenie przemocy wobec kobiet nietrafnie koncentrują się wokół tego szkodliwego społecznie instrumentu. Tytuł konwencji, „o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej”, jest jedynie wytrychem do wprowadzenia groźnych zmian społecznych. Treść dokumentu przyjmuje zupełnie, co innego za cel. Chodzi o wprowadzenie i promowanie ideologii gender, czyli uznania, że płeć ma podłoże społeczno- kulturowe, a nie biologiczne. Wprowadzając społeczno-kulturowe pojmowanie płci, zobowiązuje państwa do walki ze stereotypami, a za stereotypowe uznaje rolę kobiety, jako matki i mężczyzny, jako ojca. Ponadto, jako źródła przemocy wskazuje tradycję, rodzinę i religię.
Kolejnym punktem spotkania Komisji FEMM była wymiana poglądów z Laurence Rossignol, francuską Minister ds. Rodziny, Dzieci i Praw Kobiet. Głównymi tematami wystąpienia Minister była francuska kampania nt. molestowania seksualnego w transporcie publicznym, strategia na rzecz zwalczania seksizmu w mediach i reklamie oraz wprowadzona w zeszłym roku (kwiecień 2016) ustawa dot. walki z prostytucją.
Po przeprowadzeniu we Francji badań ich wyniki wskazały, że większość kobiet-pasażerów doświadczyło jakiejś formy molestowania czy seksistowskiego taktowania. W odpowiedzi na ten problem Rząd francuski zdecydował się na wdrożenie krajowego planu działania (2015) mającego na celu zwalczanie molestowania seksualnego w transporcie publicznym, zmianę wzorców zachowań i przedmiotowego postrzegania kobiet. W ramach swojego planu rząd wdrożył specjalną infolinię sms, z której skorzystać mogą zagrożone kobiety czy eksperymentalne „zatrzymanie na żądanie” w autobusach nocnych, tak, aby kobiety mogły wysiąść w dogodnej dla nich lokalizacji, bliskiej domu. Na stacjach metra, kolejowych, w autobusach i tramwajach wywieszono plakaty z telefonicznym numerem interwencyjnym, zwiększono monitoring na stacjach i w pojazdach, przeprowadzono szerokie szkolenia pracowników transportu publicznego z zakresu molestowania, a na stacjach metra powstały specjalne przyciski „POMOC!”.
Francja stara się walczyć z seksizmem nie tylko w transporcie publicznym. Minister Rossignol, mówiła również o ustawie z sierpnia 2016, która ma na celu zwalczanie promowania przedmiotowego obrazu kobiet w mediach zwiększając tym samym kompetencje Rady Audiowizualnej w tym zakresie. Raz do roku organizacje zajmujące się reklamą, domy mediowe i wydawcy się spotykają się z Radą Audiowizualną w celu omówienia sposobu prezentowania wizerunku kobiet i mężczyzn w mediach.
W swojej wypowiedzi Pani Rossignol odniosła się również do ustawy mającej na celu walkę z prostytucją i handlem ludźmi- to nie prostytuujące się kobiety są obciążane karą, ale klienci. Tym samym Francja została piątym europejskim krajem, który wprowadził penalizację osób korzystających z usług prostytutek. Jako pierwsza zrobiła to Szwecja w 1999 r. Następne były Norwegia, Islandia i Wielka Brytania. Zgodnie z ustawą osoby przyłapane na korzystaniu z usług prostytutek musiałyby zapłacić grzywnę w wysokości 1,5 tys. Euro. Ustawa ma uderzyć w organizacje przestępcze, które przemycają kobiety do Francji i zmuszają je do prostytucji.
Projekt przewiduje też udzielanie pomocy kobietom, które chcą zerwać z prostytucją. W przypadku cudzoziemek - a według danych resortu spraw wewnętrznych stanowią one 80 - 90 proc. prostytutek - ustawa pozwałaby na przyznawanie im sześciomiesięcznego, odnawialnego zezwolenia na pobyt we Francji.