Europoseł Jadwiga Wiśniewska zabrała głos podczas kwietniowej sesji plenarnej w Strasburgu w debacie na temat handlu ludźmi.
Europoseł wyjaśniała, że handel ludźmi jest trzecim pod względem dochodowości nielegalnym biznesem zaraz po handlu bronią i narkotykami. Jak dodała, jego ofiarami są głównie kobiety i dziewczynki, które stanowią 85% wszystkich ofiar, a skala tego przestępstwa jest ogromna, bo dotyczy 30 milionów ofiar, w tym 5 milionów dziewczynek. Wiśniewska zwróciła uwagę, że poza wykorzystywaniem seksualnym ofiary tych przestępstw są często wykorzystywane jako dawcy organów lub zmuszane do nielegalnej pracy.
Jadwiga Wiśniewska przytoczyła słowa papieża Franciszka, który nazwał handel ludźmi "haniebną plagą niegodną cywilizowanego społeczeństwa", gdzie człowiek staje się towarem. "To bezduszne deptanie godności ludzkiej" – powiedziała eurodeputowana.
Europoseł Wiśniewska mówiła, że ten problem występuje również w Unii Europejskiej. "Jak to jest – z jednej strony chcemy wyznaczać standardy, a jednocześnie sami nie jesteśmy w stanie ochronić dziewczynek i kobiet" – pytała eurodeputowana PiS. W jej ocenie potrzeba pilnej koordynacji służb i wspólnego działania w czynieniu dobra.