Każdego dnia podejmowane są próby nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. Choć ich intensywność jest mniejsza niż jeszcze miesiąc temu, problem wciąż jest poważny, a wojna hybrydowa prowadzona przez Białoruś trwa. Migranci stali się zakładnikami reżimu Łukaszenki, który próbuje wywołać chaos w UE i zdestabilizować sytuację w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Dlatego w rezolucji złożonej 31 stycznia br. wezwaliśmy KE do niezwłocznego rozpoczęcia szeroko zakrojonych kampanii komunikacyjnych by zapobiegać migracji i przemytowi ludzi.
Białoruski reżim wykorzystuje wszelkie formy i narzędzia do prowadzenia wojny hybrydowej z Zachodem, czego stałym elementem są akcje propagandowe. Pod pozorem rozwoju turystyki oferuje się wycieczki do Mińska, organizuje przeloty, pomaga w otrzymaniu wiz i zakwaterowaniu w hotelach, a potem wysyła na tereny przygraniczne. Tutaj migranci spotykają się jednak ze zdecydowaną reakcją polskich służb, które skutecznie bronią granicy państwowej i jednocześnie zewnętrznej granicy UE.
Dlatego tak istotne jest przeprowadzenie kampanii komunikacyjnych zniechęcających do nielegalnego przekraczania granicy UE. Należy informować o polityce azylowej UE, wskazywać na niebezpieczeństwo podróży, na ryzyko finansowe związane z korzystaniem z przestępczego procederu przemytu ludzi. Innymi słowy, wszyscy którzy planują skorzystać z nielegalnego szlaku migracyjnego do Europy, winni mieć świadomość z czym się to wiąże i jakie konsekwencje ze sobą niesie.
Wprawdzie Komisarz Johannson, odpowiedzialna za sprawy wewnętrzne, zapowiadała potrzebę ostrzegania przed wyjazdem do Mińska w celu podjęcia próby nielegalnego wjazdu do UE, niestety dotychczasowe działania UE w tym zakresie są niewystarczające. Monitowaliśmy ten problem KE w listopadzie ubiegłego roku, wzywając do przeprowadzenia kampanii odstraszających. Zwróciliśmy też uwagę na jasność i zwięzłość przekazu - „Nie ma szans, by Europa stała się twoim domem, jeśli trafisz do niej nielegalnie”. Niestety wciąż w tej kwestii brakuje skutecznych działań. Dlatego 31 stycznia br. złożyliśmy rezolucję, w której wezwaliśmy Komisję do niezwłocznego podjęcia szerzej zakrojonych kampanii komunikacyjnych skierowanych do społeczności diaspor, krajów tranzytowych i krajów pochodzenia w celu powstrzymania nielegalnej migracji i przemytu ludzi.
Działania takie z powodzeniem podejmują także polskie służby, które przy granicy, za pośrednictwem megafonu, informują osoby próbujące nielegalnie przekroczyć granicę, że jest to granica polsko-białoruska, strzeżona, że za jej przekroczenie grozi kara, a na terytorium Polski przebywać będą nielegalnie. Komunikaty takie nadawane są w różnych językach, w tym angielskim, francuskim, arabskim i perskim. Kluczem jest jednak dotarcie z takim przekazem do krajów pochodzenia i tranzytu, aby odpowiednio wcześniej zniechęcić potencjalnych migrantów przed przyjazdem na Białoruś.