Bruksela, 4 września 2024 r.
Dane są alarmujące - co piąte dziecko w Europie pada ofiarą przemocy seksualnej. Europoseł Jadwiga Wiśniewska, zaangażowana w prace komisji LIBE na rzecz walki z wykorzystywaniem seksualnym dzieci, podkreśla pilną konieczność rozszerzenia definicji przestępstw, wydłużenia okresu przedawnienia czynów oraz skutecznej międzynarodowej koordynacji w wykrywaniu i ściganiu przestępców.
Jednym z elementów unijnej strategii walki z wykorzystywaniem seksualnym dzieci jest nowelizacja dyrektywy ustanawiającej ramy prawa karnego UE w tej dziedzinie. Na posiedzeniu komisji LIBE odbyła się debata z komisarz spraw wewnętrznych Ylvą Johansson, na której głos zabrała poseł Jadwiga Wiśniewska.
Europoseł podkreśla, że wobec szybkiego tempa rozwoju ery cyfrowej oraz metod działań przestępców seksualnych konieczne jest znaczne rozszerzenie definicji niegodziwego traktowania dzieci w celach seksualnych na produkcje i rozpowszechnianie materiałów generowanych przez sztuczną inteligencję.
Szczególną uwagę Jadwiga Wiśniewska poświeciła konieczności penalizowania tworzenia i posiadania tzw. "podręczników dla pedofilów", krążącymi po Internecie instrukcjami, które opisują, jak manipulować dziećmi i ukrywać dowody swoich czynów. Europoseł wskazała, że konieczne jest zharmonizowanie przepisów, bowiem dziś jedynie dwa państwa członkowskie uznają to za przestępstwo.
Jadwiga Wiśniewska podkreśliła także konieczność zadbania o sprawiedliwość dla ofiar przestępstw seksualnych poprzez wydłużenie do 30 lat okresu przedawnienia w przypadku najpoważniejszych czynów oraz zagwarantowanie prawa do adekwatnego, a nie tylko iluzorycznego odszkodowania finansowego. Europoseł wskazała także na istotną rolę skutecznej, międzynarodowej koordynacji w wykrywaniu i ściganiu przestępstw a także wymiany dobrych praktyk miedzy państwami.
W pełni dostrzegając konieczność harmonizacji prawa państw członkowskich, tak aby zagwarantować poprawę ich zdolności skutecznego zwalczania przestępczości seksualnej wobec dzieci, Jadwiga Wiśniewska podkreśliła, że konieczne jest znalezienie właściwej równowagi miedzy tym celem a przestrzeganiem praw podstawowych, takim jak prawo do prywatności. Regulacje nie mogą skutkować znaczącym ograniczeniem prywatności cyfrowej poprzez nadmierne monitorowanie prywatnych wiadomości czy osłabieniem szyfrowania aplikacji.