Bruksela, 1 października 2020r.
W Parlamencie Europejskim miało miejsce posiedzenie Komisji Wolności (LIBE) z udziałem komisarza ds. wymiaru sprawiedliwości Didiera Reyndersa. Tematami debat były wymiana poglądów na temat potrzeby wprowadzenia w następnych wieloletnich ramach finansowych klauzuli warunkowej dotyczącej demokracji, praworządności i praw podstawowych oraz roczne sprawozdanie Komisji Europejskiej na temat praworządności.
Jadwiga Wiśniewska zwróciła uwagę, że PE powinien stać na stanowisku, które zostało wynegocjowane na lipcowym szczycie liderów i w którym jasno oddziela się ochronę praworządności, która regulowana jest procedurą z art. 7. „Uważam, ze musimy chronić unijne finanse, budżet, chronić interesy finansowe UE” - powiedziała. Europosłanka mówiła, że Grupa EKR opowiada się przeciwko defraudacji pieniędzy unijnych i wskazała na odpowiednie narzędzia, które zajmują się tymi kwestiami - np. OLAF oraz unijne rozporządzenia finansowe. Eurodeputowana zaleciła pozostałym, podnoszącym kwestie ochrony budżetu członkom PE analizę sprawozdań OLAFu, które wskazują w których krajach pieniądze unijne są defraudowane. „Z cała pewnością Polska, która jest tu przez państwa tak szargana, pokazywana jest jako przykład godny naśladowania” - podkreśliła.
Jadwiga Wisniewska wskazała, że w kwestii rocznego sprawozdania Komisji Europejskiej na temat praworządności, Polska popiera inicjatywy zgodnie z literą i duchem traktatów oraz biorąc pod uwagę, że UE działa wyłącznie w granicach kompetencji przyznanej jej przez państwa członkowskie w Traktatach, do osiągnięcia konkretnych celów. „Wszelkie kompetencje nieprzyznane UE w traktatach należą do państw członkowskich” - mówiła. Eurodeputowana przypomniała o art. 5 ust. 2 Traktatu o UE. „KE nie ma więc żadnych uprawnień traktatowych do takiej działalności raportowej. Prezentowany dziś raport jest zatem przykładem łamania prawa europejskiego i prezentuje opinię tylko jednej strony sporu politycznego. Jest on wiec nierzetelną publicystyką”- podsumowała Wiśniewska.