Dziś podczas sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego odbyła się debata na temat planów i działań mających na celu przyspieszenie transformacji ku innowacjom bez wykorzystywania zwierząt w badaniach naukowych, testach regulacyjnych i edukacji. W dyskusji głos zabrała eurodeputowana PiS Jadwiga Wiśniewska.
Poseł Wiśniewska zauważyła, że liczba wykorzystanych w nauce i badaniach zwierząt, mimo zobowiązania złożonego 30 lat temu przez KE, spadła nieznacznie. "Więc z całą pewnością czas na zmiany" - pokreśliła. Eurodeputowana wskazała, że jak wynika z badań, ok. 12 mln zwierząt, które są hodowane na potrzeby naukowe, finalnie jest niestety zabijanych, bez docelowego wykorzystania. Jak dodała, "zwierzęta te powinny być w jakiś sposób zagospodarowane".
Eurodeputowana PiS mówiła, że choć w dyrektywie 2010/63/UE określono podstawowe przepisy dotyczące ochrony zwierząt wykorzystywanych do badań, nie przewidziano w niej strategii zastąpienia zwierząt alternatywnymi formami. W opinii polskiej polityk zachodzi zatem potrzeba przygotowania działań ułatwiających przejście na innowacje technologiczne, które przyczyniłaby się do poprawy dobrostanu zwierząt. "Wyzwania zdrowotne i środowiskowe, ochrona bioróżnorodności, ochrona klimatu, nakładają na nas obowiązek, by inwestować w naukę, badania regulujące oraz edukację. Jednak pamiętajmy o rosnącej wrażliwości społecznej, a także konieczności zachowania przejrzystości w działaniach instytucji unijnych w tym zakresie".