Strasburg, 8 lutego 2024r.
Zepsuta pralka? Pęknięty ekran smartfona?
W większości przypadków naprawy gadżetów i urządzeń elektronicznych codziennego użytku są tak drogie lub tak uciążliwe, że konsumentom mówi się, że lepiej będzie wymienić wadliwy produkt. UE zobowiązała się położyć temu kres, próbując uporać się ze stale rosnącą górą odpadów elektronicznych
Nowe przepisy mają zachęcać firmy do naprawy uszkodzonych urządzeń zamiast ich wymiany w ciągu dwuletniego okresu gwarancji prawnej, do czego mocno naciskały organizacje zajmujące się ochroną środowiska.
Przepisy tworzą również roczną gwarancję prawną na naprawione towary i zachęca kraje UE do promowania napraw poprzez prowadzenie kampanii podnoszących świadomość lub tworzenie bonów na naprawy, tak jak ma to miejsce w Austrii.
Firmy nie będą mogły stosować praktyk, które utrudniają pracę niezależnych warsztatów lub korzystanie z części używanych i drukowanych w 3D. Ustawodawstwo stanowi również, że części zamienne i narzędzia naprawcze muszą być łatwiej dostępne i sprzedawane po „rozsądnej cenie”.
To pozytywny krok, ponieważ wysokie ceny części zamiennych są jedną z głównych przeszkód utrudniających opłacalność napraw.
Europoseł Jadwiga Wiśniewska prowadziła prace nad tymi regulacjami, jako sprawozdawczyniki EKR opinii w komisji ENVI.