Bruksela, 23 czerwca 2021.
Podczas mini-sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego w Brukseli odbyła się debata nad kontrowersyjnym raportem chorwackiego europosła, socjalisty Predeaga Freda Matica pt. „Sytuacja w zakresie zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego oraz praw w tej dziedzinie w UE a zdrowie kobiet”. W dyskusji głos zabrała eurodeputowana PiS Jadwiga Wiśniewska.
Polska polityk odnosząc się do przedmiotowego sprawozdania stwierdziła, że narusza ono traktaty unijne i domaga się narzucenia koncepcji „praw reprodukcyjnych i seksualnych” – eufemizmu uzasadniającego praktykę aborcji jako prawa człowieka. Wiśniewska podkreśla, że pojęcie „zdrowia i praw seksualnych i reprodukcyjnych” nie istnieje w żadnym wiążącym akcie prawa międzynarodowego, a Unia Europejska nie ma odpowiednich kompetencji w zakresie polityki zdrowotnej.
„Prawo do życia jest podstawowym prawem, z którego wywodzą się wszystkie inne prawa” – mówiła eurodeputowana podczas dzisiejszej debaty w PE. Wskazała, że aborcja nie jest sposobem na życie, a tym bardziej, nie jest tym, za co uznaje ją autor raportu, czyli sposobem na pozbycie się „problemu” na każdym etapie ciąży. „Aborcja nie jest sposobem, nie jest metodą antykoncepcyjną, jest dramatem dla matki i zabójstwem dziecka, dlatego proszę o poparcie rezolucji EKR” – apelowała polska polityk i podkreśliła, że prawo do życia jest kompetencją państwa członkowskiego, co potwierdziła kilkakrotnie sama komisarz ds. równości, Helena Dalli podczas debat w Parlamencie Europejskim mówiąc, że: „uprawnienia ustawodawcze w zakresie zdrowia i praw seksualnych i reprodukcyjnych, w tym aborcji, należą do państw członkowskich”.
Eurodeputowana Jadwiga Wiśniewska wspólnie z Margaritą de la Pisą złożyły alternatywny projekt rezolucji, w którym podkreślają, że UE nie posiada kompetencji w zakresie opracowywania polityk dotyczących zdrowia seksualnego i edukacji, reprodukcji i aborcji, a aborcja nie ma statusu prawa człowieka na mocy prawa międzynarodowego, Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, odpowiednich traktatów oraz orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i Trybunału Sprawiedliwości UE. Rezolucja będzie poddana jutro pod głosowanie.