Treść pytań skierowanych do Komisji oraz Rady dn. 23.09.2015:
Umowy podpisane 4 września przez Gazprom i zachodnie koncerny (głównie niemieckie) uderzają w solidarność energetyczną UE, we wspólną politykę gazową. Pokazują też, że unijne sankcje nałożone na Rosję faktycznie nie dotyczą sektora energetycznego.
Decyzja o budowie rurociągu, mimo założeń o potrzebie dywersyfikacji źródeł surowców energetycznych, stoi z nimi w zupełnej sprzeczności bowiem Europa posiada już co najmniej dwie możliwości pobierania gazu ziemnego z Rosji - są to "Jamał" oraz gazociąg ukraiński.
Co ważne Gazprom pozostaje w posiadaniu 51% akcji projektu, który faworyzuje tylko niektóre z państw członkowskich Europy, takie jak Niemcy, Francja i Wielka Brytania, kosztem pozostałych w tym szczególnie Polski i Słowacji, odbierając im status państw tranzytowych.
Koncerny energetyczne, zgadzając się na takie warunki umów, występują wbrew trzeciemu pakietowi energetycznemu, którego jednym z głównych założeń jest rozdzielenie funkcji dostawcy, operatora transportu i sprzedawcy. Gazprom tymczasem, kontroluje dostawy gazu, uczestniczy w jego transporcie, a także sprzedaży.
W związku z tym pytamy:
• Jakie działanie KE podjęła w przypadku pierwszej i drugiej nitki gazociągu NordStream?
• Jakie stanowisko KE ma wobec planowanej budowy trzeciej i czwartej linii gazociągu NordStream 2?
Wnosimy o podjęcie działań na rzecz dobrze pojętej solidarności, zwłaszcza wobec Państw Europy Środkowo-Wschodniej, której inwestycje i interesy są zagrożone.
Autorzy: Jadwiga Wiśniewska, Stanisław Ożóg, Janusz Wojciechowski, Zbigniew Kuźmiuk