Na świecie żyje około 25 000 gatunków dzikich pszczół, w Polsce ponad 460. Aż 9,2% ich populacji w Europie zagrożona jest wyginięciem. Tylko niewielka liczba roślin na świecie ma możliwości samozapylające, tak więc pszczoły stanowią bardzo ważną, integralną część ekosystemu.
Owady zapylające okładają w naszej strefie geograficznej aż 80% gatunków roślin. Bez ich mozolnej pracy nie byłoby życia na Ziemi. Bardzo intensywna gospodarka rolna oraz stosowanie pestycydów, jak i innych środków chemicznych, doprowadzają do ginięcia pszczół. Parafrazując twierdzenie, którego autorstwo przypisuje się Einsteinowi, że "jeżeli wyginą pszczoły, ludzkość przeżyje jeszcze tylko cztery lata", mowa jest o realnym zagrożeniu dla ludzkości. W łańcuchu pokarmowym pszczoła jest niezastąpiona. Jako królowa bioróżnorodności, odgrywa istotną rolę dla funkcjonowania ekosystemu. Jej wyginięcie dałoby kres wielu gatunkom roślin. Przyroda, bez obecności pszczół sobie nie poradzi. Ich ochrona jest zatem kluczowa.
Światowy Dzień Pszczół daje sposobność, aby zastanowić się, w jaki sposób możemy zatrzymać te tendencje. Uwrażliwia na to, jak ważne jest, by zapewnić im odpowiednie środowisko, a tym samym chronić naszą planetę i budować lepszą, zdrowszą przyszłość dla kolejnych pokoleń.
Mając własny ogródek, działkę, balkon, bez większego wysiłku możemy wspierać te małe pracowite owady. Z całą pewnością warto sadzić drzewka atrakcyjne dla owadów zapylających oraz zasiewać kwitnące rośliny miododajne, tworząc tym samym korzystne warunki dla ich rozwoju. Należy pamiętać o wystawieniu małych poidełek na wodę, by owady miały stały do nich dostęp. To nie wymaga dużego wysiłku, a w efekcie zabezpieczy owadom ich nawodnienie.
Coraz modniejsze stają się kwietne łąki, które niejednokrotnie zastępują trawniki. Ten trend ma wiele pozytywnych następstw; daje pożywienie dla pszczół oraz innych owadów, utrzymuje wodę w glebie i chroni ją przed nadmiernym wysuszeniem, szczególnie w okresie bezdeszczowym. Dla ochrony pszczół, ograniczenie stosowania bądź nawet rezygnacja z nawozów sztucznych i pestycydów staje się konieczna. Np. na mszyce warto w przydomowych ogródkach używać wyciągu z pokrzyw[1], czy też innych naturalnych środków ochrony roślin. Pomysłów jest mnóstwo wystarczy, tylko chcieć je realizować.
Aby zatrzymać owady w naszych ogrodach warto dla nich budować domki, czy też „hotele dla pszczół”[2]. Pozwoli to chronić dzikie gatunki tych owadów, zapewni im schronienie jednocześnie stanowiąc ciekawy element dekoracyjny ogródka.
Do ochrony dzikich pszczół aktywnie włączają się leśnicy. Dawniej pszczelarze budowali dla nich wiszące barcie. Te zabiegi, z myślą o ochronie dzikich gatunków, wdrażają obecnie Lasy Państwowe. Sadzą drzewa i krzewy, które pozostawione same sobie, budują bioróżnorodność.
Chroniąc pszczoły chronimy samych siebie. Dbając o pszczoły dbamy o swoją przyszłość.
[2] *"hotele dla pszczół", domki czy inne konstrukcje można samemu, w łatwy sposób wykonać używając deseczek, doniczek, bambusa, trzciny, słomy, kawałków cegły dziurawki czy suchych szyszek i liści. https://www.youtube.com/watch?v=hqTu0UbRa1Q