Ta strona zapisuje w Twoim urządzeniu krótkie informacje tekstowe zwane plikami cookies (ciasteczkami). Są one wykorzystywane do zapisywania indywidualnych preferencji użytkownika, umożliwiają logowanie się do serwisu, pomagają w zbieraniu statystyk Twojej aktywności na stronie. W każdej chwili możesz zablokować lub ograniczyć umieszczanie plików cookies (ciasteczek) w Twoim urządzeniu zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Ustawienie lub pozostawienie ustawienia przeglądarki na akceptację cookies (ciasteczek) oznacza wyrażenie przez Ciebie świadomej zgody na takie praktyki.

OK, rozumiem i akceptuję
Tłumaczenie kryzysu imigracyjnego zmianami klimatycznymi jest szczytem absurdu!


Jadwiga Wiśniewska: Polska ma prawo nadrabiać zaległości rozwojowe wobec Zachodu

Podczas sesji Parlamentu Europejskiego w Brukseli odbyła się debata plenarna na temat szczytu ONZ w sprawie zrównoważonego rozwoju oraz przygotowań do COP 21 w Paryżu. W dyskusji wzięła udział europosłanka Prawa i Sprawiedliwości Jadwiga Wiśniewska.

W swoim wystąpieniu Jadwiga Wiśniewska podkreśliła, że entuzjazm, który towarzyszy paryskiemu szczytowi klimatycznemu jest nieuzasadniony. "Orędownicy tego szczytu uważają, że doprowadzi on do przełomu w skali globalnej, ponieważ Chiny po raz pierwszy do czegoś się zobowiązały, mimo, że na razie są to tylko obietnice zmniejszenia poziomu emisji gazów cieplarnianych w przyszłości" - mówiła europosłanka PiS.

Jadwiga Wiśniewska przypomniała, że mimo deklaracji Chin w ciągu następnych 10 - 15 lat poziom emisji CO2 w tym kraju będzie rósł. "Kolejni wielcy emitenci, tacy jak Indie, Brazylia, Indonezja nie deklarują żadnych ograniczeń. Kraje rozwijające się odpowiadają za blisko połowę emisji globalnych i nieustannie zwiększają swoje emisje. W ostatnich latach Chiny zwiększyły emisję czterokrotnie, a Indie ponad dwukrotnie" - przypominała Wiśniewska.

Europosł PiS podkreśliła, że państwa te uzasadniają ten wzrost potrzebą nadrobienia cywilizacyjnych zapóźnień wobec państw najlepiej rozwiniętych. "Zasada zrozumienia przez UE dla potrzeb nadrobienia cywilizacyjnych zapóźnień państw rozwijających się niestety nie jest stosowana wobec państw członkowskich UE, takich jak Polska, którą zmusza się do wejścia na ścieżkę dekarbonizacji. Uderza się tym samym w rozwój gospodarczy Polski, a przede wszystkim w jej bezpieczeństwo energetyczne" - mówiła Wiśniewska.

Jadwiga Wiśniewska odniosła się również do padających w dyskusji głosów, które wiązały niekontrolowany napływ imigrantów do UE z polityką klimatyczną. "Tłumaczenie kryzysu imigracyjnego zmianami klimatycznymi jest szczytem absurdu" - stanowczo podkreśliła Jadwiga Wiśniewska.