W sobotę, 2 lipca w Warszawie odbył się Kongres wyborczy Prawa i Sprawiedliwości. Prezesem partii ponownie został wybrany Jarosław Kaczyński, który Prawem i Sprawiedliwością nieprzerwanie dowodzi od 26 lat. W warszawskiej hali Expo zebrało się ponad tysiąc delegatów i polityków PiS.
Bezpośrednio przed rozpoczęciem Kongresu miała miejsce promocja Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Poseł do Parlamentu Europejskiego Jadwiga Wiśniewska przedstawiła zgromadzonym na hali Expo dorobek posłów Prawa i Sprawiedliwości do PE, reprezentujących Polskę oraz dbających o polski interes w Brukseli i w Strasburgu:
„EKR to drużyna mówiąca w PE głosem rozsądku. To drużyna, która nie ucieka od realnych problemów UE i chce znaleźć ich równie realne rozwiązanie. EKR tworzymy my, eurorealiści, i wiemy, że siła Europy jest w sile jej państw. Nie zgadzamy się na to, aby unijna solidarność dotyczyła wyłącznie silnych, a pomijała słabszych. Często nazywa się nas eurosceptykami. To nieprawda. Jesteśmy eurorealistami. W odróżnieniu od eurosceptyków nie chcemy rozpadu UE, ani wyjścia Polski z UE, co często fałszywie sugerują politycy PO. Mamy wizję UE będącej bliżej obywateli.” – mówiła Europoseł Jadwiga Wiśniewska
Kongres rozpoczął się od odegrania hymnu narodowego oraz uczczenia minutą ciszy ofiar katastrofy smoleńskiej, następnie głos zabrał Prezes PiS Jarosław Kaczyński:
- PiS dziś jest ośrodkiem nie tylko rozsądnego, racjonalnego myślenia o Polsce, jest także ośrodkiem rozsądnego i racjonalnego myślenia o Europie i musimy o tym wiedzieć i nie powinniśmy mieć kompleksów - powiedział Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński podczas V Kongresu partii.
Prezes PiS mówił o naprawie państwa.
- Potrzebna jest naprawa państwa - spokojna, czasem nawet ostrożna, ale konsekwentnie idąca w stronę jakości, którą można określić jako nowe państwo, które z komunizmem, postkomunizmem, nie będzie miało już nic wspólnego - oświadczył. - Musimy iść do przodu, musimy dotrzymać obietnic, musimy być kompetentni i uczciwi, musimy odrzucić kompleksy i z wiarą iść do przodu i formułować nowe propozycje dla społeczeństwa - dodał.
Jarosław Kaczyński wymienił obszary, które wymagają jeszcze zmian.
- Uszczelnienie systemu podatkowego, ostateczne rozstrzygnięcie tego, by istniało kompetentne kierownictwo gospodarcze, które zawiaduje całością spraw. (…) Istotna jest również sprawa aparatu dyplomatycznego, który w tej chwili jest jeszcze w niemałej części po prostu stary. (…) Sytuacja w sferze służby zdrowia także wzbudza niepokój. Wydaje mi się, że zaawansowanie prac nad tą tak bardzo potrzebną zmianą są jeszcze zbyt małe, trzeba tutaj jeszcze wiele zdziałać – stwierdził.
Prezes Kaczyński nawiązał do sporu Trybunału Konstytucyjnego.
- PiS było gotowe do kompromisów, które zostały odrzucone, ale będziemy szli swoją drogą Oczywiste jest, iż nie zostaną przyjęte określane z zewnątrz ramy prawne funkcjonowania TK i jego skład - powiedział.
Jarosław Kaczyński mówił również o nowej Konstytucji.
- Nowa Konstytucja powinna zapewnić prawa narodu, suwerenność, określić naszą relację z UE - zaznaczył. - Mam nadzieję, że będziemy mogli pokazać Polakom projekt nowej Konstytucji jako naszą propozycję dla Polski, dla przyszłości, dla budowy takiego społeczeństwa i takiej Polski jakiej chcemy - dodał.
Prezes PiS mówił też o roli, jaką Polska powinna wypełniać teraz w UE.
- Wynik referendum, w którym zwyciężyli zwolennicy wyjścia Wielkiej Brytanii z UE, to dezintegracja, która powinna nas martwić. (…) Polska nie może jednak teraz opuścić rąk i pozwolić, by działali inni. To byłby wielki błąd pod każdym względem, ale szczególnie dlatego, że pierwsze propozycje tych najmocniejszych krajów w Unii są propozycjami dalszej dezintegracji UE - podkreślił.
Jarosław Kaczyński zaznaczył, że PiS nadal jest prounijny.
- PiS wbrew temu, co nam się zarzuca, także jest pro unijne, ale chcemy Unii narodów, chcemy Unii, w której obowiązuje rzeczywiście zasada pomocniczości. Chcemy Unii, Europy bogatej różnorodnością kultur, dorobków cywilizacyjnych poszczególnych narodów - oświadczył.
Prezes Prawa i Sprawiedliwość opisał drogę swej partii do zdobycia władzy w 2015 r.
- Okres od przegranych wyborów parlamentarnych w 2011 r. był dla PiS wyjątkowo trudny, doszło do rozłamu w partii, która była atakowana bardzo agresywnie ze wszystkich stron, a zniecierpliwienie wobec PiS wykazywali także ludzie z różnego rodzaju ośrodków prawicowych - mówił.
Po przemówieniu odbyły się wybory nowego Prezesa partii, którym ponownie został Jarosław Kaczyński, który w swoim kolejnym przemówieniu podziękował wszystkim Delegatom za oddane na niego głosy.
- Traktuję ten wynik jako akt zaufania, ale jednocześnie pewne upoważnienie do tego, żeby być realnym, rzeczywistym szefem tego wielkiego obozu zmian, który mamy dzisiaj w Polsce, który jest u władzy, który chce, który musi Polskę zmienić. Jestem przekonany, że ta mocna drużyna, która jest w tej chwili w rządzie, Pałacu Prezydenckim, partii - da radę, że zwyciężymy, że Polska będzie inna, że Prawo i Sprawiedliwość będzie trwało i pięknie zapisze się w annałach polskiej historii. (…) Razem jesteśmy drużyną, razem musimy zmieniać Polskę, razem musimy zwyciężyć – powiedział.