Eurodeputowana PiS Jadwiga Wiśniewska skierowała pismo do przewodniczącego Komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych Parlamentu Europejskiego (LIBE) Juana Fernando Lópeza Aguilara w związku z listem, jaki ten zamierza w imieniu LIBE wystosować do KE, dotyczącym pilnego wezwania do udziału w formalnym spotkaniu na temat dalszego pogarszania się sytuacji w zakresie praworządności w Polsce, w kontekście zatwierdzenia polskiego Krajowego Planu Odbudowy w ramach Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności (RRF).
"Jestem zbulwersowana i zszokowana tą prośbą. Nie ma żadnego uzasadnienia dla pilnego przyzwania Komisji. Wielokrotnie słyszeliśmy od Komisji, że monitoruje ona sytuację w Polsce i stara się oceniać ją pod względem merytorycznym. Teraz, gdy w toku trudnych negocjacji osiągnięto kompromis, Parlament próbuje wywierać nieuprawnioną presję polityczną. Takie zachowanie jest niedopuszczalne. To Komisja jest uprawniona do oceny, czy spełnione są warunki do wypłaty środków na odbudowę i odporność w ramach RRF. Komisja nie musi się przed nikim tłumaczyć i jak dotąd nigdy nie była wzywana do składania wyjaśnień w trybie pilnym w odniesieniu do żadnego innego państwa członkowskiego. Jest to bezprecedensowa sytuacja, która nie ma żadnych podstaw poza politycznymi. Mam nadzieję, że ten wniosek nie zostanie wysłany" – oświadczyła Wiśniewska.