Komisja Europejska w wewnętrznej prezentacji zaproponowała zmiany w mechanizmach finansowania z budżetu UE. Skutkować one będą zniszczeniem obecnej polityki regionalnej i służyć de facto pozatraktatowemu zwiększeniu centralizacji władzy Brukseli.

Europoseł Jadwiga Wisniewska pyta KE o planowaną rewolucje w polityce regionalnej.

Zmiany dotyczyć mają rozdzielania środków z Funduszu Spójności - dotychczasowy mechanizm, w ramach którego pieniądze otrzymywały konkretne regiony państw członkowskich w ponad 500 programach, ma być zastąpiony przez 27 narodowych programów specjalnych. Środki mają trafiać nie bezpośrednio do regionów, ale do władz centralnych.

Przyznawanie środków dla Państw Członkowskich odbywać się według kryteriów wyznaczonych przez Komisję, co grozi to sytuacją, że rozwijać się będą tylko te państwa, których polityka jest zgodna z linią Brukseli.

Propozycja ta prowadzi do likwidacji dotychczasowego, dobrze działającego systemu, gwarantującego harmonijny rozwój różnych części krajów członkowskich. Centralizacja przyznawania środków zwiększy i tak już rozbudowaną biurokrację oraz zmniejszy elastyczność w reagowaniu na lokalne potrzeby.

Pod płaszczykiem uproszenia polityki spójności, pomysły KE demontują europejską politykę regionalną i prowadzą do centralizacji władzy Brukseli oraz pozatraktatowego zwiększania kompetencji Komisji.

W związku z powyższym, europoseł Jadwiga Wisniewska zapytała KE:

• czy rzeczywiście rozważa ona model centralizacji unijnych funduszy, który odbierze regionom autonomie, co jest niezgodnie z art. 174-178 TfUE dot. ustalania, wdrażania i zarządzania polityką spójności?

• czy KE jest świadoma, że centralizacja unijnej władzy nad regionami jest niezgodna z zasadą subsydiarności, która stanowi jeden z filarów Unii Europejskiej?